Karol nie jest inkarnacja JP2, nie nalezy nawet do jego pokolenia. Nie jest tez czlonkiem zadnej partii, ani nawet zwyklego stowarzyszenia. I choc jest kaczka, od kilku dni nalezy do naszej rodziny.
Karol powstawal w bolu z kolorowych szmatek. Trzy razy poddany zostal zabiegowi prucia czaszki, dwa razy przeszczepowi nog.
piątek, 12 grudnia 2008
Z ZYCIA KAROLA
środa, 10 grudnia 2008
CIEMNIEJ
Jakie moze byc wieksze faux-pas w organizejszyn miedzkulturowej?:)
niedziela, 7 grudnia 2008
A JEDNAK PRZYSZLA
Nie moge dluzej oszukiwac siebie: lato minelo. Sztucznie przedluzalismy je podrozujac do cieplych krajow, ale zimna rzeczywistosc nie daje sie juz ukryc. Dzieki tej konstatacji, dopuscilam do siebie obraz mojej osoby szusujacej po stokach i rozpoczelam sezon narciarski!
Subskrybuj:
Posty (Atom)