czwartek, 26 czerwca 2008

KROTKIE I PUSTE ZARAZEM

Przezylem tak niewiele, ze mam sklonnosc do wyobrazania sobie, ze nie umre, wydaje mi sie nieprawdopodobne, ze zycie ludzkie moze zredukowac sie do tak niewielu rzeczy; czlowiek mysli, wbrew samemu sobie, ze wczesniej czy pozniej cos sie wydarzy. Powazny blad. Zycie moze byc doskonale krotkie i puste zarazem. Dni uplywaja monotonnie, nie zostawiajac najmniejszego sladu ani wspomnienia.

Poszerzenie pola walki, Michel Houellebecq

Kolejny autor - deziluzjonista, ktory wypowiada na glos te ciemne mysli, ktore gdzies od zawsze tkwia nieubrane w slowa. Na szczescie w kilka miesiecy po przeczytaniu nastroj depresyjny mija. Az do nastepnej powiesci.

Brak komentarzy: