niedziela, 22 czerwca 2008

FÊTE DE LA MUSIQUE CZYLI GENEWA OZYLA

Najlepiej przyjechac do Genewy na Fête de la musique - mozna uwierzyc, ze to miasto naprawde zyje! Przez Genewe przewijaja sie tlumy, w kazdym zakatku graja rozne zespoly, rockowe, metalowe, jazzowe, latino, ludzie tancza na ulicach. Rewelacja, naprawde! Problem w tym, ze jutro, w poniedzialek, ludzie pochowaja sie gdzies w swoich zakamarkach i znowu bedzie pustawo... A moze nie?

Widzowie byli rozni...

Brak komentarzy: