skip to main | skip to sidebar

Moja Mala Emigracja

środa, 23 kwietnia 2008

WIOSNA


Nie rozumiem, co Francuzi i Szwajcarzy widza w platanach. Lisci toto nie ma, powykrzywiane jakies, a oni cale aleje sadza. Wlasciwie w miescie rzadko widac jakies inne drzewa.


Kwiatki sa tu w kazdym zakatku. Zastapily Mikolaje i renifery z zimy.


Coppet - z wycieczki po okolicy.

o 20:25

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2009 (13)
    • ►  czerwca 2009 (4)
    • ►  maja 2009 (1)
    • ►  marca 2009 (6)
    • ►  lutego 2009 (1)
    • ►  stycznia 2009 (1)
  • ▼  2008 (144)
    • ►  grudnia 2008 (3)
    • ►  listopada 2008 (4)
    • ►  października 2008 (8)
    • ►  września 2008 (9)
    • ►  sierpnia 2008 (6)
    • ►  lipca 2008 (9)
    • ►  czerwca 2008 (8)
    • ►  maja 2008 (11)
    • ▼  kwietnia 2008 (20)
      • 25 x 10 CM W OKOLICY ROZPORKA
      • DMUCHAWIEC GAILLARSKI
      • CHOWANIE OBRACZEK
      • MUEZIN RING TONE
      • NOCNE POLEK ROZMOWY
      • MOJ TEAM
      • POZNALAM NOWY JEZYK...
      • PRAWIE JAK W DOMU
      • SLUB PO SZWAJCARSKU
      • WIOSNA
      • STENOTYPISTKA
      • O CZYM SZUMIA WIERZBY
      • SAMBA AND COMPANY
      • PROBY
      • DLACZEGO TE LENIE NIE PRACUJA?
      • BAL U AMBASADORA - UWAG KILKA
      • ORGANIZEJSZYN OD SRODKA
      • PODNOZEK!
      • GDZIE SIE PODZIAL TEN BOZON???
      • BEZ BUTOW
    • ►  marca 2008 (16)
    • ►  lutego 2008 (21)
    • ►  stycznia 2008 (29)
  • ►  2007 (62)
    • ►  grudnia 2007 (42)
    • ►  listopada 2007 (19)
    • ►  października 2007 (1)
Moje zdjęcie
olszuffka
Wyświetl mój pełny profil
 
  • Moje fotki